Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Wto 12:01, 21 Lut 2017    Temat postu:

to przezjyj serwisówke ten silnik jest akurat prosty, xr ma pewnie podobne rozwiązania.

przez pokrywke niestety nie dasz rady za bardzo, chyba że bys miał jakies małe lusterko i moze cos gdzies bys wypatrzył. ale raczej zobaczysz jak juz bedzie tragedia, bo np luzów na rolkach nie jestes w stanie ogarnąć bez sciągania pokrywki
kristofpro
PostWysłany: Wto 10:43, 21 Lut 2017    Temat postu:

henio12323 napisał:
bo z tymi rolkami jest taki problem że zaleznie jak sie ułoza tak klepie Very Happy czasem sie luz zacieśnia i jest nawet ciszej ( ale bywaja problemy z odpaleniem ) a czasem luz jest potęzny i kleczkoce jak stary diesel Very Happy

tez roznie sie te rolki potrafia sypać, widziałem juz popekane, albo powycierane na równo ( jakby ktos szlifował i prawie pół rolki zjechał Very Happy )

warto wiec je jakostam kontrolowac, też wazne zeby były zdrowe pompy oleju, dobry olej, wmiare regularnie zmieniany z filtrami. no i gumowanie długie troche też daje w tyłek. wtedy awarie są rzadkie.

Moto pali dobrze ale wieczorem postaram się sprawdzić tą rolkę. Przez pokrywy zaworów dam radę to sprawdzic?
Silnik jest dla mnie nową konstrukcją i nie wiem co gdzie do czego jeszcze, wcześniej sam serwisowałem xr400R
henio12323
PostWysłany: Pon 21:04, 20 Lut 2017    Temat postu:

bo z tymi rolkami jest taki problem że zaleznie jak sie ułoza tak klepie Very Happy czasem sie luz zacieśnia i jest nawet ciszej ( ale bywaja problemy z odpaleniem ) a czasem luz jest potęzny i kleczkoce jak stary diesel Very Happy

tez roznie sie te rolki potrafia sypać, widziałem juz popekane, albo powycierane na równo ( jakby ktos szlifował i prawie pół rolki zjechał Very Happy )

warto wiec je jakostam kontrolowac, też wazne zeby były zdrowe pompy oleju, dobry olej, wmiare regularnie zmieniany z filtrami. no i gumowanie długie troche też daje w tyłek. wtedy awarie są rzadkie.
kristofpro
PostWysłany: Pon 20:46, 20 Lut 2017    Temat postu:

U mnie cichutko jak po remoncie tylko sprzeglo zaglusza silnik stadem wścieklych śrubek.
Nixdo
PostWysłany: Pon 20:03, 20 Lut 2017    Temat postu:

u mnie byla cisza ale po regulacji luzu zaworowego i odpaleniu po jakims czasie zawory zaczynaly klepac
henio12323
PostWysłany: Pon 20:01, 20 Lut 2017    Temat postu:

Musialo klepac Very Happy
kristofpro
PostWysłany: Pon 19:37, 20 Lut 2017    Temat postu:

Nixdo napisał:
hej mialem podobnie zabrudzone sitko jak rozsypalo sie lozysko igielkowe dzwigienki zaworowej

Ale była cisza czy coś klepało bez tego łożyska ??
Nixdo
PostWysłany: Pon 8:37, 20 Lut 2017    Temat postu:

hej mialem podobnie zabrudzone sitko jak rozsypalo sie lozysko igielkowe dzwigienki zaworowej
kristofpro
PostWysłany: Nie 23:07, 19 Lut 2017    Temat postu:

Gadboy napisał:
To ten belg chyba z wymiana placil bo te tarcze w belgi w ktm to prz.115. Tyl 90
Ale propo belgi ,to ludzie w polsce mysla wlasnie ze sa cudowne sprzety za granica , tak trafiaja sie perelki ale 70 procent to uwierzcie mi ale naprawde trupy.
Tutaj sa 2 rejony w jednym troche jezyk pod niemiecki podchodzi a w drogim francuski . Pierwsi naprawde dbaja bo sa troche jak niemcy ale ci z francuskim to tragedia, potrafia nawet olejow po 2 lata nie wymieniac ze lby pozrywane w srobach to norma bo nikt z nich nie wiaze sie z moto (dzis ma jutro nie). A w aso to naprawde malo kto z nich kupuje bo jak dla polakow jest poprosty za drogo Shocked A jeszcze jak dojdzie robocizba bo sami nic nienpotrafua to wola jezdzic az zajezdza. Ale odrazu pisze ze nie wszyscy😉

Racja nie dopatrzyłem poza tym nie umie rozszyfrować języka technicznego. Są w tej fakturze tarcze, śrubki do nich oraz jakieś tuleje z tłumaczenia netowego
Gadboy
PostWysłany: Nie 21:52, 19 Lut 2017    Temat postu:

To ten belg chyba z wymiana placil bo te tarcze w belgi w ktm to prz.115. Tyl 90
Ale propo belgi ,to ludzie w polsce mysla wlasnie ze sa cudowne sprzety za granica , tak trafiaja sie perelki ale 70 procent to uwierzcie mi ale naprawde trupy.
Tutaj sa 2 rejony w jednym troche jezyk pod niemiecki podchodzi a w drogim francuski . Pierwsi naprawde dbaja bo sa troche jak niemcy ale ci z francuskim to tragedia, potrafia nawet olejow po 2 lata nie wymieniac ze lby pozrywane w srobach to norma bo nikt z nich nie wiaze sie z moto (dzis ma jutro nie). A w aso to naprawde malo kto z nich kupuje bo jak dla polakow jest poprosty za drogo Shocked A jeszcze jak dojdzie robocizba bo sami nic nienpotrafua to wola jezdzic az zajezdza. Ale odrazu pisze ze nie wszyscy😉
kristofpro
PostWysłany: Nie 19:42, 19 Lut 2017    Temat postu:

co do tarcz - czasem wole zuzyte oryginalne niż nówki chinskie Very Happy kiedys zarznałem tarcze i klocki w 3 dni wyjazdu w góry po kilka godzin dziennie ( latem jakby to zebrac do kupy byłby całodniowy wyjazd) i klocki do blachy, tarcza prawie żyletka Very Happy[/quote]


No Henio sam byłem zdziwiony ale tarcze ori mam fakturę z ktm prawie po 170Euro za sztukę. Chyba dlatego sam sobie powiedziałem że był serwisowany jak trzeba
henio12323
PostWysłany: Nie 19:07, 19 Lut 2017    Temat postu:

no niestety ciezko o dobre moto, kraj pochodzenia nie ma wg mnie znaczenia. bo wszedzie sie moze parch trafic. za granicą jedynie bywa że moto czesciej trafia do mechanika, no i stać ludzi na dodatki własnie.

najwazniejsze aby było w co inwestować. bo czasem trafi sie parch gdzie szkoda w sumie kazdej złotówki bo w zadnym stopniu sie nie zwróci ( a ni moto nie zachwyci, albo sie nie sprzeda dobrze) a jak moto w maire zdrowe, to warto odpicowac i mieć maszynke która bedzie sie spisywała Very Happy

co do tarcz - czasem wole zuzyte oryginalne niż nówki chinskie Very Happy kiedys zarznałem tarcze i klocki w 3 dni wyjazdu w góry po kilka godzin dziennie ( latem jakby to zebrac do kupy byłby całodniowy wyjazd) i klocki do blachy, tarcza prawie żyletka Very Happy
kristofpro
PostWysłany: Nie 19:02, 19 Lut 2017    Temat postu:

Myślałem że jak kupię moto z Belgii to nie będzie na wykończeniu jak z PL tylko normalnie serwisowane w ktm. Kiedy go oglądałem byłem zachwycony, nowe obie tarcze nowe klocki tył przód, zero luzów na wszystkim co może je mieć i pełno dodatków. Jedyny widoczny mankament to drobny wyciek spod zdawczej, wyrobionych śrub nie widziałem bo osłona zakrywała. Teraz powoli wychodzą wady...
Dziś przelatałem około trzy godzinki i nie mam zarzutów, nawet na świeżej oliwie zniknął problem szukania luzu.
henio12323
PostWysłany: Nie 18:24, 19 Lut 2017    Temat postu:

ciezka sprawa - moze cos sie sypie
a moze tak jak ktos pisze - ja też słyszałem pare razy o tym że ludzie nie wiedzieli że te filterki sie rusza - ew że tam w ogóle są filterki Very Happy

i sie syf gromadzi. ale inna sprawa że na tym obiegu na wale, nie ma za duzo elementów które sie zuzywają tak zeby dawały jakis suyf - co innego np sprzegło.

mozna by spróbowac zmienic olej i pojeździc jak moto nie wykazywało dziwnych objawów

najprędzej w RFS jakby cos miało sie sypać to cos w rozrządzie - rolki prowadzące np. ale one takiego syfu nie dadzą
babel
PostWysłany: Nie 18:15, 19 Lut 2017    Temat postu:

babel napisał:
Jaki tryb skrzyni na dolnym filtrze siatkowym - to jest obieg od wału

A teraz mam wątpliwości - nigdy nie rozbierałem tego silnika - ale patrzyłem na wątek:
http://www.ktmracing.fora.pl/gielda,14/s-czesci-ktm-rfs-525-450-400,21407.html
I tam sa zdjęcia karterów.
Jak po googlowałem to jakby był przejscie pomiedzy komorą wału a komora skrzyni
https://zapodaj.net/61402e3383295.jpg.html
https://zapodaj.net/079dffc0f33f0.jpg.html

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group