Autor |
Wiadomość |
FACTORY |
Wysłany: Pon 9:54, 10 Kwi 2017 Temat postu: |
|
Będzie teraz wiać  |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Pon 10:05, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
No trochę czasu wolnego + pogoda więc czas na jakieś prace w garażu. Tym razem czas na wentylator. Sprawa dość prosta ale jak to bywa zawsze coś się znajdzie co pokrzyżuje plany. W tym przypadku oczywiście płyn chłodniczy ciekł spod czujnika temperatury(dorobiona gumowa uszczelka + teflon), ale temat zaradzony sprawdzony w boju i działa
[/list]
Co do porównania z 250 to zdecydowanie lepszy dół i czuć różnicę w mocy. Ale chyba tu mamy też duży przeskok w rocznikach bo 250 jest z 2005. Nie miałem okazji jeździć 250 z tego samego rocznika jak mój albo chociaż wyżej 2011. W przypadku 2t to dużo zależy też jak ktoś sobie ustawi moto pod siebie(gaźnik, zawór wydechowy, itd). |
|
 |
FACTORY |
Wysłany: Nie 7:51, 12 Mar 2017 Temat postu: |
|
Piekna jest ! |
|
 |
luksw |
Wysłany: Sob 1:15, 11 Mar 2017 Temat postu: |
|
Pięknie się prezentuje moto marzenie
Masz porównanie jeżeli chodzi o jazdę z exc 250 bo widziałem a którymś zdjęciu ze stoi w tle ? |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Pią 22:54, 10 Mar 2017 Temat postu: |
|
Witam,
Pierwsze spokojne jazdy za mną. Wrażenia bardzo pozytywne. Przesiadka z 4t na 2t chyba to dobry krok(chodź zaczynałem od 2t)
Po ogarnięciu tulei i dyfuzora moto pięknie brzmi i w końcu nie ma tego specyficznego jargotu.
W między czasie oczywiście zmierzyłem się z kilkoma detalami które nie działy więc musiałem to ogarnąć.
Licznik nie miał podświetlenia więc pierwsze walki rozpoczęły się od analizy schematu układu elektronicznego. Niby wszystko się zgadzało ale podświetlenie nie chodziło. Suma sumarum okazało się poprzedni właściciel też z tym walczył i jeszcze bardziej namieszał w kablach. Źle spięte kable plus wadliwa hydrozłaczka przy regulatorze. Poprawione i teraz po odpaleniu pięknie świeci Detal ale cieszy oko
Czujnik stopu przy rączce przedniego hamulca oczywiście był za czuły i po odpaleniu migał non-stop. Sprężyna za słabo odpychała rączkę i trzeba był ją podrasować. Poprawione działa, też cieszy oko i sumienie czyste.
Wałek zdawszy.... Kilka kropel oleju na betonie ... No więc rozkręcam i sprawdzam co się dzieje. Oczywiście tuleja wytarta. Dziś kupiłem nowy zestaw naprawczy wałka zdawczego więc będzie z tym spokój.
Nadal czeka temat rozrusznika, trochę muszę kasy przyoszczędzić bo to już ok 7 stówek, a póki co można na moto śmigać.
Podsumowując, nie ważne jak dobrze utrzymane moto kupimy, zawsze będzie w nim coś do zrobienia. Chyba że ktoś ma inny poziom akceptacji stanu motoru.
P.S
Fotka gratis
 |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Nie 22:08, 12 Lut 2017 Temat postu: |
|
Flansze robil mi znajomy, czlowiek z zamilowania do takich wyzwań. Jedyne o co boimy sie ze po nagrzaniu sie moze wypasc. Zobaczymy jak wyjdzie w boju, ale z tym do wiosny trzeba czekac bo teraz moto na dotarciu. Po pierwszych testach sucho na flanszy i dyfuzorze. Zero wycieków. Dymu tez nie widac mimo chwilowych wysokich obrotów. Bede dawał znać. |
|
 |
sparci |
Wysłany: Nie 11:55, 12 Lut 2017 Temat postu: |
|
Daj znać jak się spisze tuleja metalowa w mocowaniu dyfuzora,też mam w tym miejscu wybitą flanszę i chętnie coś bym z tym zrobił,sam to robiłeś?? Kiedyś chciałem coś takiego zrobić ale nie trafiłem na sensownego tokarza/frezera wszyscy narzekali, że się nie da bo flansza pod kątem itp. |
|
 |
Kajtek DBL |
Wysłany: Czw 23:48, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
W malowaniu wroga nie no żartuje. Super się prezentuje kawał dobrej roboty. Hmm to u was już wiosna że ustawienia gaźnika takie ? Czy czekasz do pierwszych przebiśniegów
Naklejka na dekiel z olxa ? |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Czw 22:55, 09 Lut 2017 Temat postu: |
|
Troche pracy wykonane
Zrobione:
- nowy tlok proxa
- swieca
- gazik wymyty i ustawiony pod warunki wiosenne
- zrobiona tuleja w flanszy
- ekektryka ogarnieta bo kable byly w opłakanym stanie
- nowe handbary( poki co musza byc te bo lezaly na stanie a inne wydatki byly wazniejsze)
- nowy plyn chodniczy motula
- plastiki biale ori
- siedzenie pp
- manetki zety
- zabawy z czujnikiem stopu przy hamulcu recznym
- nowa wata fmf w tlumniku plus jego prostowanie
-naklejka na dekiel sprzęgła
Jeszcze kilka rzeczy jest do zrobienia. Czekam na czesci i trochę wolnego czasu. |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Wto 23:56, 07 Lut 2017 Temat postu: |
|
Stalowa tuleja da rade? Ktos testował?
Teraz wyszło jaki krzywy jest dyfuzor. Jutro czeka go prostowanie. |
|
 |
FACTORY |
Wysłany: Nie 8:18, 05 Lut 2017 Temat postu: |
|
Wziąłeś się za prace z rozmachem ( świetnie że sam ) , ale stan przed sezonowy musi być w jak najlepszym stanie .
Tłumik wyszedł mega dobrze ! |
|
 |
major000 |
Wysłany: Pią 16:19, 03 Lut 2017 Temat postu: |
|
Co do uszczelnienia gniazda wydechu...Sprawdź czy flansza nie jest nadmiernie wytarta, jeśli ma wycięte rowki to jest lipa. Najlepszy sposób to sylikon + nowe oryginalne oringi. Do tego prosty dyfuzor, bo jeśli jest krzywy, to krzywo siedzi w gnieździe. Następnie gumowe łączniki dyfuzora też mają być w dobrej kondycji, oraz proste uchwyty na ramie.Najlepiej odrazu kup zestaw naprawczy wydechu czyli sprężyny, łączniki, oringi itd. Jeśli wszystko będzie proste i dobrze zamocowane to tam nic się nie dzieje. Ja wymieniałem co 100godzin oringi przy okazji wymiany tłoka.
Ta opaska na wiązce elektrycznej nie zda egzaminu, bo do środka będzie wchodzić woda. Tutaj albo szczelnie zamykasz wiązkę albo umożliwiasz wydostanie się wody na zewnątrz. W innym wypadku słabej jakości przewody, które montuje KTM szlag ci trafi bardzo szybko. |
|
 |
okrutniak |
Wysłany: Pią 16:07, 03 Lut 2017 Temat postu: |
|
Wczoraj korzystając w chwili wolnego czasu postanowiłem od podstaw moto przygotować do sezonu. Chodź już wiem że zajmie mi to więcej czasu niż myślałem.
Kata rozebrałem prawie do naga:
Tu już tył nasmarowany i sprawdzony.
Duża walka była z prostowaniem akrapa, bo kupiłem z wygietym. Trochę zabawy i wydech uratowany. Oczywiście wata została wymieniona.
Kolejnym etapem był przegląd elektryki i oczywiście bandaże do wymiany plus szukanie patentu na zawsze wystające kable obok półek.
Do zrobienia:
- tłok, w sobotę będzie mierzony cylinder,
- gaźnik na myjkę ultradźwiękowa,
- reanimacja rozrusznika, po rozkręceniu okazało się ze tylko rozrusznik jest(na krótko sprawdzałem, kręci), więc do kupienia od modelu 2015 bendix i koło,
- nowe manetki,
- olej + filtry
- handbary,
- naklejka na dekiel sprzęgła,
- mocowanie dyfuzora, szukam patentu. Ktos to uszczelniał? jakis patent? Silikon odpada, raczej szukam innego rozwiązania(tulejka? )
- lampa z przodu tez do podmiany,
Wszystko robię sam lub z pomocą szwagra. Jeśli ktoś ma uwagi to z chęcią wysłucham Każdy ma swoje praktyki i warto skorzystać z Waszego doświadczenia  |
|
 |
donPedro |
Wysłany: Wto 21:46, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
kolejny sprzecior 2T w naszym forum, powitac powitać |
|
 |
Kajtek DBL |
Wysłany: Wto 20:41, 24 Sty 2017 Temat postu: |
|
Fajny fajny Rozmawiałem kiedyś z Francuzem który jeździł w teamie Musch. Opowiadał jak był w Polsce na Szesciodniowce w Jeleniej Górze. Może nawet tym katem jeździł.
Czekam na więcej fot  |
|
 |