Autor |
Wiadomość |
zalejak |
Wysłany: Śro 15:39, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
witam, dawno nie dałem odpowiedzi bo nawet nie miałem czasu zajrzeć do motocykla. zdjęłem pokrywę magneto - i tam widzę podłużne rysy wokół, może to być znak że tam była ta nakrętka? |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Wto 18:04, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
tak najprędzej tam, ew popatrz dobrze przez okienka rewizyjne moze gdzies lezy. jak nie tam to patrz zapłon. szkoda sciagac pokrywe głowicy jak moze znajdzie sie gdzies indziej  |
|
 |
zalejak |
Wysłany: Wto 17:12, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
czyli tak czy inaczej, na pierwszym miejscu tam szukać tej nakrętki? |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Pon 21:24, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
magneto jest mokre. uszczelke spróbuj uratowac i złozyc na stara, ew jak ta bedzie ciekła to mozna albo potraktować ją silikonem jakims lepszym ew preparatem dirko, albo jak nie chcesz sie bawic to mozesz kupic oryginał za około 20-25 zł. tu i tak nie jest połówka silnika czy cylinder że w razie gdy pocieknie bedziesz musiał pół moto na częsci rozkładac  |
|
 |
zalejak |
Wysłany: Pon 16:34, 28 Lis 2011 Temat postu: |
|
sprawdzę, od strony magneta nie rozkręcałem, w tym motocyklu magneto jest suche? i czy przy rozkręceniu muszę kupić nową uszczelkę jeśli suche?
Ze znajomym ustawiałem zawory , widocznie za słabo dokręcił, wogole dziwne że do domu na na maxa okręconym zaworze dojechałem do domu :O |
|
 |
KristofSX |
Wysłany: Sob 23:59, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
taa, prawdopodobnie wpadła w kanały łańcucha rozrządu i leży na dolnym ślizgaczu, dobrze że zawór nie wpadł, bo była by rzeźnia, czyba za słabo skręciłeś że się odkręciła. zdarza sie , oby jak najrzadziej  |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Sob 22:09, 26 Lis 2011 Temat postu: |
|
uu albo mogla sie zatrzymac gdzies w głowicy albo mogła spaść do magneta. radze nie odpalac bo moze cos wybuchnąć zdejmij pokrywe magneta ( mniej roboty niz przy odkręceniu głowicy) ew popatrz dobrze przez dekielki rewizyjne czy nic nie widac |
|
 |
zalejak |
Wysłany: Sob 20:42, 26 Lis 2011 Temat postu: Ktm sx 400 problem... |
|
Witam, 2 dni temu ustawiałem zawory, i wszystko było w porządku... dziś się przejechałem i było słychać inny głos silnika, jakby zawory były rozregulowane.. odkręcam ssące, wporządku.. odkreciłem wydechowe a tu okazuje się że nie ma jednej śruby kontrującej... mimo to silnik normalnie zgasiłem i odpaliłem, więc tu jest moje pytanie, gdzie ona teraz może być w silniku? |
|
 |