Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Pon 14:17, 26 Wrz 2016    Temat postu:

a ja nowa opona, aby kilka km pod domem zrobiłem, 1 wyjazd w góry i rozerwana w 2 miejscach ( tak jakby na wylot przecięta) na kamieniach. opona do wyrzucenia Very Happy dobrze że to sie stało jak juz wracalismy do domu... to jakos dojechało bezproblemowo.
mikas
PostWysłany: Nie 21:28, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Raz przebiłem w Rumunii ale zestaw naprawczy ze sznurkiem załatwił sprawę... Generalnie na dłuższy wypad zawsze mam pompkę i zestaw naprawczy przy sobie...
KristofSX
PostWysłany: Nie 19:52, 25 Wrz 2016    Temat postu:

szakul123 napisał:
pytanie do użytkowników systemu tubliss. Jak często się wam zdarzają jakieś awarie typu powietrze zeszło itp.... ? zastanawiam się nad wrzuceniem tubliss do siebie ale mam trochę wątpliwości które chcę rozwiać

ja miałem awarię raz - rozerwanie opony, i tak nie był to koniec jazdy tego dnia bo ścieżkę dojechałem bez problemu,
szakul123
PostWysłany: Nie 19:16, 25 Wrz 2016    Temat postu:

pytanie do użytkowników systemu tubliss. Jak często się wam zdarzają jakieś awarie typu powietrze zeszło itp.... ? zastanawiam się nad wrzuceniem tubliss do siebie ale mam trochę wątpliwości które chcę rozwiać
mikas
PostWysłany: Nie 10:52, 25 Wrz 2016    Temat postu:

Do pompowania tublissa polecam zwykłą pompkę rowerową za 70PLN

Parę ruchów i bez problemu nabija nawet do 10bar

https://www.decathlon.pl/pompka-rowerowa-nona-500--id_8303706.html
henio12323
PostWysłany: Czw 21:46, 22 Wrz 2016    Temat postu:

no w terenie jak juz trzeba sciągać opone to raczej lipa. ale są pompki do pompowania zawieszeń one tyle dadza co trzeba - nie wiem tylko ile potrwa pompowanie Very Happy
bully
PostWysłany: Czw 9:13, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Wczoraj zalozylem na tyl. Roznica spora juz na samej wadze, bo mialem gruba detke. Latwo sie zaklada. Powietrze narazie trzyma. Narazie w moim terenie nie potrzebuje schodzic ponizej 0,5 bar takze o opony sie nie boje. W gorach bedzie test na 0,2bar. Jedyny problem dla mnie narazie to brak manometru na 7bar pompowalem kompresorem reduktorem nastawialem cisnienie. W terenie juz pojawi sie problem.
paw680
PostWysłany: Czw 18:46, 15 Wrz 2016    Temat postu:

Czyli wiem już wszystko.
Właśnie ja najwięcej opon, jakich zajeździłem to był Mitas EF07 żółty pasek, więc pewnie przy zakupie Tublissa trzeba będzie przerzucić się na Metzelera.
Szukam w takim razie dobrej oferty na Tublissa i będę testował.
Dzięki za podpowiedzi
KristofSX
PostWysłany: Śro 22:35, 14 Wrz 2016    Temat postu:

trzeba sprawdzć ciśnienie wewnętrznej dęti co 1-2 wyjazdy, na zawodach dwudniowych to trochę upierdliwe, ale da się
henio12323
PostWysłany: Śro 20:31, 14 Wrz 2016    Temat postu:

ja też troche wylatałem na tublisie, i łatwiej troche o rozcięcie opony - zwłaszcvza miekkich opon. też ef-07 rozciąłem. da sie wrócić, i tublis dodatkowo zabezpiecza wtedy felge. ale on tez sie wyciera, ktos chyba na forum pisał że jechał dłuzszy kawałek do domu, i wydarło mu materiału z tublissa.

kolejna wada to uciekające powietrze - jak jest kiepska felga, albo źle sie załozy tublisa, to mogą występować uciekanie powietrza, tez trzeba dosyc często kontrolować cisnienie w srodkowej dętce. troche to upierdliwe. kolezance np na zawodach enduro, jak stał w nocy na padoku zeszło całe powietrze - wiec słabo. mi zeszło raz, napompowałem i juz potem trzymało - wiec troche loteria

ale to że jest mega trakcja to taki plus, że bije dla mnie minusy ;P ja nie smigam po zawodach, nie jeżdze daleko od domu, więc ewentualna awaria mi nie straszna, a widze sporą róznice, opone którą bym juz wywalił - spoko zakładam i jeszcze da sie z niej cos wykrzesac
KristofSX
PostWysłany: Śro 19:23, 14 Wrz 2016    Temat postu: Re: Tubliss

paw680 napisał:
Witam
Dotychczas jeździłem na dętce, na oponach Mitas EF-07 lub Metzeler Six Days Extreme M+S. Opony te w mojej ocenie spisują się znakomicie, tylko jak jest sucho. Jak popada to Mitas prawie nic nie trzyma, Metzeler coś lepiej, ale chciało by sie mieć więcej przyczepności:). W związku z tym
zastanawiam się nad zakupem systemu Tubliss narazie na tylne koło.
Mam jednak kilka wątpliwości:
1) Czy rzeczywiście jest zauważalna róznica w trakcji na stromych, technicznych podjazdach( producent niby podaje, że powierzchnia
przylegania opony do nawierzchni, z Tubliss jest 2-krotnie większa niż w przypadku dętki)?
2) Na forum pojawia się kilkukrotnie wątek o charakterystycznie rozciętej oponie od jazdy z Tubliss - czy na to podatne są tylko miękkie opony? Da się jakoś temu zapobiec? Jeżdżę w górach, gdzie jest dużo skał, ostrych kamieni.
Jeżdżę w wąwozach, potokach, na podjazdach kamienistych, i ze sporą ilości korzeni.
3) W razie uszkodzenia opony poprzez rozcięcie jej, da się użytkować ją nadal, czy jazda bez powietrza to tylko kwestia powrotu do domu( nie uśmiecha mi się zmieniać opony po np. 1 wejeździe)?

Podsumowując czy Waszym zdaniem zakup Tublissa w teren, po którym jeżdżę jest dobrym pomysłem? Czy znacząco zyskam na trakcji?
I czy Tubliss jest wart tych 500zł( jestem amatorem).

Dodam jeszcze, że motocykl jakim jeżdżę to KTM 200 EXC 2007r.


mam tublisa od jakichś 60mth, jak na razie rozciąłem tylko jedna oponę (EF07 żółty) -ale spokojnie dolechałem jeszcze swoją ścieżkę, do tublissa lepiej używac opon o twardszych bokach (jak np metzeler 6D, czy ostatnio odkryta u mnie Sava M33, chociaż zrobiłem na zielonym EF07 3 wyjazdy bez problemu) - wtedy ryzyko rozcięcięcia jest mniejsze, różnica w trakcji jest bardzo duża, dodatkowym plusem jest łatwość zmiany opony (w przeciwieństwie do musa)
paw680
PostWysłany: Śro 19:09, 14 Wrz 2016    Temat postu: Tubliss

Witam
Dotychczas jeździłem na dętce, na oponach Mitas EF-07 lub Metzeler Six Days Extreme M+S. Opony te w mojej ocenie spisują się znakomicie, tylko jak jest sucho. Jak popada to Mitas prawie nic nie trzyma, Metzeler coś lepiej, ale chciało by sie mieć więcej przyczepności:). W związku z tym
zastanawiam się nad zakupem systemu Tubliss narazie na tylne koło.
Mam jednak kilka wątpliwości:
1) Czy rzeczywiście jest zauważalna róznica w trakcji na stromych, technicznych podjazdach( producent niby podaje, że powierzchnia
przylegania opony do nawierzchni, z Tubliss jest 2-krotnie większa niż w przypadku dętki)?
2) Na forum pojawia się kilkukrotnie wątek o charakterystycznie rozciętej oponie od jazdy z Tubliss - czy na to podatne są tylko miękkie opony? Da się jakoś temu zapobiec? Jeżdżę w górach, gdzie jest dużo skał, ostrych kamieni.
Jeżdżę w wąwozach, potokach, na podjazdach kamienistych, i ze sporą ilości korzeni.
3) W razie uszkodzenia opony poprzez rozcięcie jej, da się użytkować ją nadal, czy jazda bez powietrza to tylko kwestia powrotu do domu( nie uśmiecha mi się zmieniać opony po np. 1 wejeździe)?

Podsumowując czy Waszym zdaniem zakup Tublissa w teren, po którym jeżdżę jest dobrym pomysłem? Czy znacząco zyskam na trakcji?
I czy Tubliss jest wart tych 500zł( jestem amatorem).

Dodam jeszcze, że motocykl jakim jeżdżę to KTM 200 EXC 2007r.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group