| Autor |
Wiadomość |
| Czepek |
 Wysłany: Sob 20:14, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
1sza sprawa.
Niezbyt zeszmaciałą opona.
Ja robiłem na śmietniku, narobiłem się duuuużo, palce opuchnięte, o kasię nie mówię bo to grosze , jakieś 30zł. Zrobiłem, okazało się, że opona jest za miękka i po prostu się załamuje na kolcach, więc nawet nie założyłem tego do moto(mówię o oponie przód)
sruba + nakretki 2 ja robilem, wiadomo, pewniej trochę, ale na wkrętach tez daje radę.
Proponuję wkręty bo xxx mniej czasu a efekt ten sam jak po asfalcie nie bd jeździł to się nie zetrą tak szybko |
|
 |
| MlodyRM |
| Wysłany: Sob 20:02, 10 Gru 2011 Temat postu: |
|
Jako ze pierwsze sniegi za oknem pora na opony zimowe 
i teraz pytanie: wkrety czy sruba + nakretka? |
|
|
| Czepek |
| Wysłany: Pią 20:23, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
Tak, no skoro masz za wysokie obroty to znaczy, że gaźnik nie jest dobrze dostrojony.
Jeśli jeździsz 2t to tym bardziej, 2t, a chyba najebarziej 125 2t sa tak czułe na zmiany temperatury, że to, że w wakacje przy 30*C było dobrze, może teraz wykończyć nasz silnik |
|
|
| barek253 |
| Wysłany: Pią 20:10, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
| ze wyreguluj to do mnie?ja mam ok wszystko tylko poprostu to ssanie wg mnie daje za duze obciazenie dla silnika po zapaleniu i wole mu dac na pol potrzymac chwile zeby odrazu nie dostal obrotow i pozniej niech ssie nie wiem czy to dobrze robie moze tak?moze nie? |
|
|
| Czepek |
| Wysłany: Pią 19:44, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
wyreguluj gaźnik.
Motocykl na ssaniu wchodzi na wysokie obroty ponieważ silnik daży do tego, żeby jak najszybciej złapac odpowiednią temp. |
|
|
| barek253 |
| Wysłany: Pią 15:47, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
| hmm już chyba wole sobie przytrzymac bo mogę sobie sam ustawic wysokość obrotów a nie że od razu wskakuje na wysokie |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pią 12:27, 02 Gru 2011 Temat postu: |
|
co do ssania opaska zaciskowa to najprostrza metoda. mozna jeszcze rozebrac wszystko poczyscic podoginać te łapki które trzymaja w otwartej pozycji. potem mozna te "łapki" oplatać jakims drucikiem i nałozyc na to gume ochraniajaca - jest potem jak oryginalnie  |
|
|
| Asteros2012 |
| Wysłany: Czw 18:13, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Też racja ale jak na razie czeka na lekki remont ; p |
|
|
| Czepek |
| Wysłany: Czw 15:58, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
w keihinie 38 jest ten bolec od ssania na którym jest dźwigienka, ma wypust, guma go przytrzymuje, a jeśli guma się rozciągnie, co nie jest niemożliwe w ~8 letnim motorze to wtedy ssanie nie jest zatrzymywane.
asteros, nie radzę Ci odpalać motocykla bez ssania, mieszanka jest za uboga. |
|
|
| maciek |
| Wysłany: Czw 15:24, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Ząbki, które trzymają te prowadnice od ssania ztarły sie i nie trzymają ząbków w rowku |
|
|
| barek253 |
| Wysłany: Czw 15:06, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
| pytanie dlaczego sie tak dzieje?bo mam to samo |
|
|
| Czepek |
| Wysłany: Czw 14:11, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Patent z opaską zaciskową na tej gumce od ssania jest mistrzowski. U mnie też ssanie spadąło, jedna mała opaska i jest jak nowe. |
|
|
| Asteros2012 |
| Wysłany: Czw 0:24, 01 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Próbowałeś ścisnąć ten kołnierz opaską zaciskową? widziałem coś takiego robili. U mnie tak samo opada ale wystarczy że przytrzymam raz lub dwa kopne i już odpala ;] |
|
|
| MlodyRM |
| Wysłany: Śro 23:58, 30 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Teraz kolej na ssanie, mianowicie tak jak sie domyślacie samo sie cofa/wyłącza. Jakiś patent na to podobno jest, tylko nigdzie nie mogę znaleźć jaki |
|
|
| MlodyRM |
| Wysłany: Wto 22:29, 29 Lis 2011 Temat postu: |
|
Licznik nie jest mi az tak niezbedny zeby placic za niego 400PLN 
Ponizej 100 mozna kupic bezprzewodowy, wodoodporny, podswietlany, mierzacy predkosci powyzej 99km/h i do tego "firmowy z wyzszej polki" wiec moze nie bedzie tak bardzo przeklamywal.
No coz, zobaczymy co wyjdzie w praniu |
|
|