Autor Wiadomość
KristofSX
PostWysłany: Czw 18:50, 23 Cze 2016    Temat postu:

właśnie zamawiam części, dźwigienka zaworowa nie wygląda na zjechaną ale widać przetarcie i też ją wymieniam.
Goof3r
PostWysłany: Czw 18:14, 23 Cze 2016    Temat postu:

w moim byłem sxf 450 mialem to samo. okazalo sie ze autodekompresator byl o milimetr zjechany i nie dawał rady odpalić. Do wymiany mialem wałek wydechowy + łapa popychacza zaworu... U Ciebie widze ta sama przyczyna.
KristofSX
PostWysłany: Czw 15:03, 23 Cze 2016    Temat postu:

dekompresator:

wygląda na dosyć przytarty
major000
PostWysłany: Czw 13:53, 23 Cze 2016    Temat postu:

Sprzęgło może być skręcona na max. Sprawdź dekompresator bo twoje objawy nie wskazują w 100% na rozrusznik.
KristofSX
PostWysłany: Czw 12:41, 23 Cze 2016    Temat postu:

przeczyściłem i dalej jest tak samo, bez silnika kręci jak szalony, na silniku nie przerzuca kompresji, nawet po podpięciu aku od auta jest tak samo, może jednak autodeko padło?

a i jeszcze jedno, sprzęgło rozrusznika może byc skręcone prawie na maxa?
henio12323
PostWysłany: Czw 12:02, 23 Cze 2016    Temat postu:

w 525 bardzo to podobnie wyglądało, cały ten trzymacz szczotek.

jakie masz oznaczenie rozrusznika mitsuba SM -?

komutator widac że aż ciemny, wyjmij cały wirnik, przemyj wszystko, wkręc sobie w wiertarke/wkrętarke/tokarke, i papierkiem wodnym przeleć komutator, zaleznie od uszkodzen dobierz gradacje, na 2000 mozna skonczyc polerująć. potem znowu trzeba to zmyć, i czasami między tymi polami miedzianymi są szczeliny - i jak są to trzeba "wydłubać" i dokładnie oczyscic szczelinki, bo opiłki jak wejdą to zwarka pójdzie
KristofSX
PostWysłany: Czw 10:32, 23 Cze 2016    Temat postu:

tak to wygląda, zasyfione mocno, ale szczotki jeszcze żyją, nie wiem jak długie powinny być ory,
szczotki są zalane więc wymiana raczej odpada,



henio12323
PostWysłany: Czw 6:54, 23 Cze 2016    Temat postu:

najpierw rozbierz i zobacz Very Happy zwykle to komutator jest w kiepskim stanie, bo sie potrafi dostac jakis syf a nawet pył ze szczotek, wszystko ciągle ( przy rozruchu) pracuje i sie wyciera. no i przypala jak np za słabe aku, albo jakis duzy opór
KristofSX
PostWysłany: Śro 22:02, 22 Cze 2016    Temat postu:

u mnie starter występuje jako całość, może coś dobiorę
henio12323
PostWysłany: Śro 21:59, 22 Cze 2016    Temat postu:

ja miałem inny rozrusznik gdzie były dostępne zamienniki Razz

na schemacie na ktmie do twojego nie ma ? do 525 np były ale tylko dla modeli quadów z silnikiem RFS. do motocykli nie było mozna kupic szczotek oddzielnie Very Happy ( w zasadzie tam cały "trzymak" był ze szczotkami, cały element sie przekręcało
KozioŁ
PostWysłany: Śro 21:50, 22 Cze 2016    Temat postu:

szczotki spokojnie z Tourmaxa dobierzesz w Larssonie, kosztują grosze
KristofSX
PostWysłany: Śro 21:24, 22 Cze 2016    Temat postu:

ok dzięki za pomoc, jutro rzeźbię dalej,
@henio z czego dopasowałeś szczotki? duża rzeźba była czy w miarę jakieś standardowe pasują?
henio12323
PostWysłany: Śro 20:59, 22 Cze 2016    Temat postu:

wyciągnij rozrusznik, rozbierz go na czesci pierwsze, jakims zmywaczem do hamulców oczysc wszystko ( zwykle tego pyłu tam jest ogrom ) zobacz w jakim stanie jest komutator i szczotki - mozesz wrzucic fotki.

u siebie miałem kiepskie szczotki i je zmieniłem, a komutator spolerowałem bo wyglądał na poprzypalany - i ze słabego rozruchajca zrobił sie szatan Very Happy i jeszcze sporo polatał
KristofSX
PostWysłany: Śro 18:55, 22 Cze 2016    Temat postu:

dobra, bez przekaźnika jest to samo, wyciągam rozrusznik
KristofSX
PostWysłany: Śro 18:47, 22 Cze 2016    Temat postu:

na aku z innego moto jest to samo, sprawdzałem też sprzęgło rozrusznika i jest skręcone mocno,- na pewno się nie ślizga, kopułka zdjęta, autodeko wygląda okay,idę go sprawdzić jeszcze bez przekaźnika, da radę szczotki same wymienić czy nie dostanę?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group