Autor |
Wiadomość |
Frager |
Wysłany: Nie 19:55, 25 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Czas na mnie
Do zakwalifikowania się do finału brakło 16 sekund...
Po cichu przed startem czułem, że może być bardzo ciężko no i niestety... nie udało się.
Limit szczęścia chyba wykorzystałem rok temu ( zakwalifikowałem się jako 500 ).
Pogrążyły mnie niestety kamienie...
https://www.youtube.com/watch?v=vRId6wQaQkk - filmik z przejazdu z sekcji enduro-cross
Finał chyba straciłem na tej szpuli ( 1 minuta filmu ), nie wiem dlaczego się przed nią zatrzymałem, potem zaczęła się walka z motocyklem żeby przeciągnąć na drugą stronę i zamiast gładko przejechać to straciłem 30 sekund...
Ale ogólnie mega pozytywne wrażenie na temat całej imprezy
Pozostaje przygotowywać się do kolejnej edycji! |
|
 |
sorek |
Wysłany: Sob 14:42, 24 Wrz 2016 Temat postu: |
|
piotrek102210 napisał: | sorek napisał: | podajcie swoje nr startowe mam jeszcze sporo fotek |
218 |
proszę - w jest tam kilka fotek z tobą
 |
|
 |
piotrek102210 |
Wysłany: Pią 18:36, 23 Wrz 2016 Temat postu: |
|
sorek napisał: | podajcie swoje nr startowe mam jeszcze sporo fotek |
218 |
|
 |
sorek |
Wysłany: Pią 8:33, 23 Wrz 2016 Temat postu: |
|
ładny przejazd |
|
 |
Przym |
Wysłany: Czw 21:44, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Zazdroszczę Wam wszystkim  |
|
 |
chaamik |
|
 |
janexc200 |
Wysłany: Czw 18:53, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Pojechałem na megawat 1 raz. W ogóle mam małe dośw. na zawodach.Obawiałem sie czy załapie się do 500 bo praktycznie w ogóle nie jezdze po piachu, słabo radzę sobie na szybkich crossowych trasach i nie jezdziłem nigdy po torze extreme z rurami, oponami itp...no i jak zobaczyłem jak szybko chłopaki łoją po tych muldach przy płocie na padoku to w ogóle myslałem ze pokibicuje w niedziele
Pierwsza tura prologu, sprint słabo, enduro dobrze i jestem w 500. Fajnie, bo do drugiej podejde na luzie. Druga tura motorcross jeszcze słabiej (choc reke sobie dam uciac ze byłem z 20s szybciej) ale enduro jeszcze lepiej 3.08 i lece z pozycji 230 4 rząd. Plan minimum zrobiony.
W nocy deszcz i ochłodzenie.
Start miałem bdb i zaraz za torem crossowym w pierwszych górkach doganiam kumpli z 3 rządka. Potem masakra na pierwszym podjezdzie z korkami, ktos rzuca we mnie moto az wichruje mi daszek. Ktoś siedzi w kałuży i ni w te nie we wte
Tor enduro ok, ale nie tak słodko jak po suchym.
Podjazdy piaskowe, masakra, rzeź, ludzie sie kłócą, startuje po 3 na raz, nikt nie patrzy na kolejke. 300 mi sie gotuje, nie mam wentyla ani rozrusznika, chyba gaźnik ześwirował od ochłodzenia. Ale idzie mi dobrze i nie stoje na żadnym wiecej niz 10min, gdzie nie moge wjechac tam wpycham aż dziw że nie padłem kondycyjnie. Potem juz bylo łatwiej, pod koniec kółka na któryms z serii łatwych długich "czarnych" podjazdów koles wjezdza we mnie az spadam na dół a moto leży do góry kołami prawie na końcu góry, poprawka i jestem na mecie. I mam jeszcze 1h20m. Kumpel od wahy mi mowi ze nie zaliczyli mi ostatniego CP, pada deszcz, motor sie przegrzewa w końcu kolega ktory startował i jechalismy razem zaliczył ciezkiego dzwona na zjezdzie (kask w drobiazgi, pogotowie) powoduje ze tracę wenę, wymiekam, zostaje w pitstopie Moj wynik to 302 miejsce z czasem 2h11s na 14 (przedostatnim CP). Jak mi zweryfikują wynik a robią to teraz to bede w 2 setce patrząc po czasach ludzi z jednym kółkiem. Troche żałuję bo miałem szanse na 70-90 pozycje.
Ogólnie było super.
Kwalifikacje są bardzo crossowe, premiują szybkich zapitalaczy, enduro można troche nadrobic ale próba crossowa jest duzo dłuższa. Finał z kolei jest prawdziwym endurowaniem, z mojej ekipy typowo endurowej każdy kto przeszedł prolog w finale awansował nieraz i ponad 100 oczek bo crossowcy padali jak muchy w tych warunkach ale prologu nie przeszło paru gosci którzy normalnie radzą sobie całkiem całkiem i w niedziele po kółku by zrobili spokojnie, ale prędkosci zabrakło.
Na minus:
-catering to jakis żart
-sąsiadom w piątek na dzien dobry zajumali 2 motocykle na padoku
-pomiar czasu świruje
-za dużo ludzi w finale, moim zdaniem max 300os na taką trasę
Reszta cacy, za rok jadę. |
|
 |
nujorczesky |
Wysłany: Czw 11:04, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
impreza mega, gratuluję wszystkim biorącym udział a szczególne wyrazy uznania kieruję do biorących udział w niedzielnym wyścigu. Mi nie udało się zakwalifikować do finału ale co przeżyłem to moje. Finalnie 753 miejsce bez poprawiania eliminacji ale czułem się i tak jak mistrz świata i okolic, ob obyło się bez kontuzji i defektów w sprzęcie.. Gdyby ktoś znalazł na fotkach z kwalifikacji stareńkie 525 o nr 798 to byłbym wdzięczny..
Pzdr! |
|
 |
sorek |
Wysłany: Czw 3:24, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
major000 napisał: | sorek napisał: | podajcie swoje nr startowe mam jeszcze sporo fotek | 991 |
jedyna fota ( słabej jakości ) chyba z twoim nr . |
|
 |
donPedro |
Wysłany: Śro 22:47, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
MOZNA I TAK
 |
|
 |
thomas-74-74 |
Wysłany: Śro 21:09, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
881 jak by coś było  |
|
 |
pawel |
Wysłany: Śro 19:02, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Kolega jechał z nr 745 , jak ktoś ma zdjęcia to wrzucać  |
|
 |
olek300 |
Wysłany: Śro 18:24, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
Mój numer 559. Kwalifikacje zakończone na 121 miejscu co dało mi start z drugiej linii Wyniku w finale nie jestem pewien bo zapomniałem założyć sobie chipa na nogę ^^ ale coś około 270 miejsca brak kondycji zrobiło swoje. Trasa fajna, bardzo ciężka, huśka kilka razy się zagotowała Za rok na pewno tam wrócę. Jak ktoś ma fotki z numerem 559 to niech podsyła. |
|
 |
donPedro |
Wysłany: Śro 18:01, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
jest i Tadek, zdj jest sporo, wieczorem siąde i poprzeglądam, a narazie takie
 |
|
 |
chaamik |
Wysłany: Śro 16:22, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
kamiloz napisał: | Mam pytanie, czy ktokolwiek z Was jechał na dętkach choćby HD? |
Ja na michelin 4mm specjalnej do enduro przed podjazdem na piasku chciałem troche wypuścić powietrza i nasypalo mi sie piasku do zaworka i cale powietrze zeszło musiałem bez jechać co ciekawe to ze nie przebilem jej i nawet wentla nie urwalem. |
|
 |