| Autor |
Wiadomość |
| Bostorn |
 Wysłany: Nie 10:58, 26 Kwi 2015 Temat postu: |
|
Ja ustawiam tak zawias że niestety ale aby to dobrze zrobić to trzeba trochę pokręcić, poustawiać i jazda testowa, po dłuzszym ustawianiu powinno byc okej, w koncu ustawiasz to pod siebie i ustawiasz tak aby było odpowiednio dla Ciebie
A czym kręcić i po co to mam nadzieje że to coś rozjaśni
http://www.motox.pl/garaz-motocross/jak-ustawiaawieszenie-przednie.html |
|
 |
| loq |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Nie 8:00, 26 Kwi 2015 Temat postu: |
|
bicie opon też zalezy od tego cyz są proste. ja jak miałem raz lekko krzywe to biło niesamowicie, z tyłu błotnik mało nie odlecial. ale potem były jeszcze bardziej krzywe i przestało bic ;D jak po sznurku jechał. potem dałem do prostowania to też w sumie było dobrze.
jak nie wiesz co to SAG to google i serwisówka to twój przyjaciel |
|
|
| Fourier |
| Wysłany: Sob 21:55, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| Tak w ogole to nie szkoda Ci opon? |
|
|
| PiterBaja |
| Wysłany: Sob 18:17, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| masz racje na pewno chodzi o wywazenie koła i o standardowe bicie jakie jest w motocykach enduro. To nie motocykl sportowy typowo na ulice zebys jechał jak po lini, |
|
|
| loq |
| Wysłany: Sob 16:47, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
Masz koło 21" z przodu z trzymakiem? Jak jest trzymak to przecież żeby wywazyc musisz użyć podobnej masy po przeciwnej stronie a to sporo. najlepiej go zdjac i zobaczysz co będzie wtedy. Ewentualnie wtedy wyważyc. A korekty ustawień zawieszenia jak mają wpłynąć na bicie koła?
Chyba że się da wywazyc kolo enduro z trzymakiem tylko o czymś nie wiem? |
|
|
| PiterBaja |
| Wysłany: Sob 15:51, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| dokładnie pod amortyzatorem. Mozesz miec dekielki ktore najpierw musisz zdiac. |
|
|
| Kasjan |
| Wysłany: Sob 14:36, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
No cieżki fakt jestem :p ok wywaze kolo i potem zobacze czy cos pomoglo, jak nie to nagram filmik. Gopro mam wiec obejdzie sie bez telefonu 
Na dole amortyzatora? Ktora to srobka? |
|
|
| szaman108 |
| Wysłany: Sob 13:45, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| To wyważ koło i wtedy sprawdz.... |
|
|
| loq |
| Wysłany: Sob 12:32, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| To uczucie podskakiwania o którym mówisz jest prawdopodobnie spowodowane trzymakiem z przodu, jest przecież ciężki i w jednym miejscu felgi, więc wydaje mi się, że tak ma być |
|
|
| PiterBaja |
| Wysłany: Sob 11:56, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
Na dole masz regulacje odbicia amortyzatora czyli ustawiasz jak szybko amortyzator ma wrocic do pozycji wyjsciowej. przekrec regulacje maksymalnie w lewa strone az poczujesz opur i powiedz ile "klikow" sie doliczyłes. uwazaj przy tym alby nie ukrecic gwintu. Nie daje reki uciac ze to akurat wina regulacji odpicia amora ale warto sprawdzic. Dodam ze jak jade moim katem jakies 90 po asfalcie przy prostej feldze oczywiscie to tez mi lepie gora doł kiera i to ostro. Najlepiej to jakbys jakis film nagral jakas kamerka wyczynowa bo nie poleca telefonem jadac z taka predkoscia  |
|
|
| Kasjan |
| Wysłany: Sob 10:25, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| Podskakuje i to dosyc wyraznie. Nie jest to raczej spowodowane wywarzeniem... czyli gdzies z dolu amortyzatorow regolacja jest? |
|
|
| PiterBaja |
| Wysłany: Sob 8:32, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| musisz ustawic odbicie przedniego amortyzatora to na dole. Ma lekkie bicia czy rzeczywiście podskakuje? jak lekkie bicia to normalne opny sa nie wyważone i moga tak sie zachowywać 90 km to nie mało. Kazałem Ci przeczytac artykuł ktory ci podrzuciłem tam na poczatku jest o sagu wyjasnione. Czytaj "opad i usiad" |
|
|
| Kasjan |
| Wysłany: Sob 8:23, 25 Kwi 2015 Temat postu: |
|
Nie bardzo ogarniam co to ten sag...
I ktoś może mi powiedzieć dlaczego podczas jazdy tak około 90km/h na asfalcie przednie koło podskakuje, coś jest nie tak ustawione? Felga prosta, opona też ok... |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Śro 22:32, 22 Kwi 2015 Temat postu: |
|
powiem ci jak ja na szybko nauczyłem się ustawiania zawieszenia
srubokręt masz przy sobie lecisz na odcinek gdzie masz rózne przeszkody, najlepiej kocie łby, muldy, jakas hopka, im bardziej zróznicowane tym lepiej, i kręcisz kazdą regulacje od oporu do oporu, po kazdym ustawieniu robisz rundke, i po prostu czujesz maksymalne i minimalne zakresy zawieszenia. to pozwala poczuc na co mozna sobie pozwolić, i na czuja dopasować ustawienia
przed tym procesem zajrzyj co to jest SAG i go ustaw,
zakładając że miescisz się w sprężynach i zawieszenie jest w miare sprawne i bez tuningów powinno sie dać fajnie ustawić |
|
|