Autor Wiadomość
mentor
PostWysłany: Pon 10:47, 14 Lut 2011    Temat postu:

Witam, ja załączam ssanie odpalam, motocykl chodzi 30-45 sek i wyłączam. Bo dłuższe ssanie może uszkodzić świecę. I różnica na ssaniu w moim 520 z roku 2000 jest znacząca. Po wyłączeniu ssania motocykl spada z obrotów i ładnie sobie równo pracuje.
KristofSX
PostWysłany: Pon 10:12, 14 Lut 2011    Temat postu:

nie , ssanie nie jest automatyczne, generalnie powinno byc tak długo włączone aż moto sam będzie chodził na wolnych obrotach,
henio12323
PostWysłany: Nie 22:31, 13 Lut 2011    Temat postu:

to i ja sie podczepie pod temat ssania. czy to ssanie jest półatomatyczne ? tzn jak wyciagne ręką to czy ma spaść samo ? czy musze z powrotem wepchnąc dźwignie ? bo mam czesto tak (zwłaszcza jak jest zimno ) że wycisne i ciagle jade na ssaniu nim sie rozgrzeje troche mija ale jak złapie temp to samo spada. ale czasem jak jest średnio ciepło (10-15 stopni) to wypne ssanie i nim sie nagrzeje po chwili spada samo i moto gasnie. wiec czy ono powinno sie zawsze trzymać wyciagniete jak wyciagne i nie powinno sie samo chować ? czy moze druga opcja powinienem wyciagac i chowa sie automatycznie a z racji że moze jest juz wyslizgane chowa sie przedwcześnie ? jak to jest ?
KristofSX
PostWysłany: Nie 21:22, 13 Lut 2011    Temat postu:

musi byc różnica w obrotach, ---> przeszyść gaźnik ,
Kowal
PostWysłany: Nie 21:04, 13 Lut 2011    Temat postu: Ssanie 520 EXC

Witam kolegow mam pytanie o ssanie w gazniku ktm exc 520 2002r. jak je wyciagne(czyli wlacze)jest znikoma roznica w pracy silnika na zimno i tak ma wolne obroty i bez trzymania manetki gaznie czy jest jakas mozliwosc regulacji tego czy trzeba cos wyczyscic pozdrawiam dziekjuje za przyszle rady gaznik standardowy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group