Autor Wiadomość
major000
PostWysłany: Śro 7:40, 01 Paź 2014    Temat postu:

Ja kupuję rozlewany z beczki bo jest tańszy. Ładna butelka mi nie potrzebna. Oczywiście trzeba mieć sprawdzonego sprzedawce aby nie nalał ci jakiegoś gówna.
bully
PostWysłany: Wto 22:53, 30 Wrz 2014    Temat postu:

Ale lejesz normalny zakupiony w PL z butelek, czy lany z beczki?
Też jeździłem na R2 dwa lata i wszystko ok, teraz jeżdze na elfie ale ten mocniej dymi.
major000
PostWysłany: Pon 15:43, 29 Wrz 2014    Temat postu:

W dziale "zdjęcia i filmy" w moim temacie zamieściłem relację z wymiany tłoka więc sam oceń czy Castrol R2 jest coś wart.
hus300
PostWysłany: Pon 7:14, 29 Wrz 2014    Temat postu:

no właśnie co możesz powiedzieć o tym castrolu r2 mam go trochę od poprzedniego właściciela ale jakoś zaufania nie mam (używam motul 800v)
major000
PostWysłany: Nie 20:32, 28 Wrz 2014    Temat postu:

Nie popadajmy w paranoję. Dawka 1:60 jest zalecana przez producenta i nawet zawodnik może taką mieszankę robić. Jak komuś łatwiej przeliczać to od biedy może rozrabiać 1:50. Na 1:40 silnik nie uzyskuje optymalnych parametrów, nie spala oleju i odkłada go w postaci nagaru co przynosi odwrotny do zamierzonego skutek.
Obecnie testujemy w ekipie na ktm 300exc 2013r. mieszankę 1:80(castrol R2), przy przebiegu 240godz cylinder trzyma wymiar, dalej będzie założona sel A, a dół silnika w bardzo dobrym stanie.
Z wiarygodnego źródła wiem że silniki ktm exc 250/300 spokojnie wytrzymują na mieszance 1:100
hus300
PostWysłany: Nie 16:38, 28 Wrz 2014    Temat postu:

kolega jeździ 2t od lat , teraz ma od nowości '12 robi 1:60 przy 100 mth zmieniał tłoka - był w normie, cylinder bez śladu zużycia, 1:50 robi ale na tor i zawody cross country.
barek253
PostWysłany: Nie 15:09, 28 Wrz 2014    Temat postu:

to masz zeby spełniać normy
powinienes lać przynajmniej 1:40
hus300
PostWysłany: Nie 14:36, 28 Wrz 2014    Temat postu:

zgodna z zaleceniem producenta, nie wiem jak inni u nas posiadacze 300 exc do jazdy enduro 1:60 stosują
pzdr
dominikcudak
PostWysłany: Nie 9:16, 28 Wrz 2014    Temat postu:

mieszanka paliwa 1:60 ? Nie za uboga trochę ?
grzegorzszw
PostWysłany: Pon 7:32, 22 Wrz 2014    Temat postu:

Tak dla uściślenia dodam, że KTM zastąpił tą kiepską uszczelkę pod dekiel sprzęgła nową, która teraz wygląda tak:



Powinny skończyć się problemy z ubytkiem płynu chłodniczego.
hus300
PostWysłany: Pon 6:20, 22 Wrz 2014    Temat postu:

O oczywistych rzeczach wiem, problem polega na tym, że jak całe życie jeździłeś 4t to musisz myśleć o tym żeby zapewnić mu odpowiednie smarowanie, dopiero później masz już wyrobione nawyki i "przegazowujesz" go bez zastanowienia. Ważne jest to żeby te nawyki były właściwe.
Asteros2012
PostWysłany: Nie 18:23, 21 Wrz 2014    Temat postu:

Zamykając przepustnice hamujesz silnikiem a w 2t zamykasz nie tylko dopływ paliwa co i oleju ,który go smaruje. Podobna sytuacja jest najczęściej spotykana w skuterach. Skuter jedzie 80km/h to z góry poleci 100 i potem już tych 80 nie chce osiągnąć o własnych siłach bo w momencie maksymalnie otwartej przepustnicy dysza głowa podaje maksymalną dawkę paliwa z olejem rozkręcając silnik do danej prędkości a gdy pojadą z górki prędkość obrotowa wzrasta i zaczyna brakować paliwa z olejem, silnik się przegrzewa i traci na kompresji.
Więc nie polecam hamowania silnikiem w 2t.
hus300
PostWysłany: Pią 19:35, 19 Wrz 2014    Temat postu:

założyłem oryginalną uszczelkę pod dekiel, hus jest już po dłuższych testach, nareszcie jest wszystko tak jak powinno być. Zadziwiające jest, że uszczelniacz wcale nie wyglądał źle a jednak puszczał. Jeszcze raz dziękuję major000 - należy Ci się flacha.
major000
PostWysłany: Czw 21:21, 18 Wrz 2014    Temat postu:

Z tym słabym smarowaniem w 2t podczas jazdy z góry na biegu przy zamkniętej przepustnicy to prawda. Ale to nie jest tak że co 10 metrów trzeba go przegazowywać bo się zatrze. Wszystko zależy od prędkości, biegu na jakim jedziesz i długości zjazdu. Generalnie wyrób sobie nawyk aby na zjazdach co jakiś czas wcisnąć sprzęgło i przegazować.
Każde inne odpuszczenie gazu które trwa kilka sekund nie niesie za sobą negatywnych skutków.
hus300
PostWysłany: Czw 21:03, 18 Wrz 2014    Temat postu:

tak myślałem, faktycznie kopniak nie wraca dobrze.
widzę, że masz pojęcie, dzięki bardzo za pomoc;
patrzyłem jak "latasz" swoim - widać, że sprzęt masz opanowany nie tylko pod względem mechanicznym.
Jeszcze pytanie co do techniki jazdy:jadąc szybko jak odpuszczasz gaz to wysprzęglasz (chodzi mi o smarowanie w tym czasie)? Zawsze miałem 4t przy przesiadce na 2t miałem obawy czy zdołam przezwyciężyć nawyki.
Jeszcze raz dziękuję
pzdr

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group