Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
wójo
Wysłany: Pią 23:38, 14 Gru 2012
Temat postu:
odwrotnie
grzegorzszw
Wysłany: Pią 22:55, 14 Gru 2012
Temat postu:
Kiedyś profesor Leybush miał znaleźć najlepsze auto świata. Skończyło się na tym, że stracił przez to pracę
. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.
Czyli sugerujesz wójo aby do podwozia EXC wsadzić silnik EXC-R
wójo
Wysłany: Pią 19:44, 14 Gru 2012
Temat postu:
no dobra to co lepsze w koncu 525 czy 530 ?
Wydaje mi sie ze warto polączyc te dwa motocykle, wtedy odpowiedz staje sie jasna, nie ma to jak hybryda
Poramańcz
Wysłany: Pią 19:15, 14 Gru 2012
Temat postu:
jess34 napisał wyraźnie. Motocykl musi mieć homologację, ważny przegląd techniczny, dowód rejestracyjny i aktualną polisę OC. To wszystko, inaczej się nie da legalnie poruszać po drogach publicznych,
Nie będziesz miał "migaczy", czy homologowanych opon to podczas kontroli drogowej dostaniesz mandat.
Nie będziesz miał homologacji to nie zarejestrujesz pojazdu.
Nie będziesz miał zarejestrowanego pojazdu to nie możesz wykupić polisy OC.
jess34
Wysłany: Czw 22:59, 13 Gru 2012
Temat postu: ubezpieczenie
Odbiegasz od tematu, wybiórczo go traktujesz. Powiem jak chłop krowie na ....? Bez kompletu dokumentów nie ma legalnej jazdy=jak w aucie! Kozacy mogą próbować, ale to już indywidualna sprawa każdego z osobna.
moquai
Wysłany: Czw 22:33, 13 Gru 2012
Temat postu:
To znaczy co zdementowałeś ? Że pojazd bez homologacji nie ma prawa wykupić OC ? To już wiemy
jess34
Wysłany: Czw 21:12, 13 Gru 2012
Temat postu: ubezpieczenie
Tak obserwuje co tam wypisujecie, zdementuje prawie wszystko. Chcesz jeździć legalnie potrzebne dokumenty jak w pojeździe samochodowym -nie jakieś tam ubezpieczanie ram i wentylków w kole etc. Mam exc 530 ubezpieczone w pełni nawet AC- dlaczego? -bo inaczej nie da rady= mam dokumenty, dow. rej. blachy, karta pojazdu, migacze i wszelkie inne światła. Nie przeszkadza to w żaden sposób w jeździe enduro. Koledzy nawet z mojej okolicy (choć im tłumaczyłem), nie za bardzo przyjmują do wiadomości o co chodzi, zapewniam że odczuć to można przy zdarzeniu z osoba (pojazdem) trzecią (trzecim). Zapewniam Was, bez OC i przeglądu (czyli bez dokumentów), w razie wypadku jesteście w przysłowiowej dupie.Szczątkowo to np.można ubezpieczyć kuchenkę w domu, pojazd to pojazd musi być ubezpieczony w pełni .Pozdrawiam z Cieplic
moquai
Wysłany: Śro 19:00, 12 Gru 2012
Temat postu:
Duriv- właściciel tej CR napisał:
tak się składa że z prawem mam trochę doczynienia, i już drugi rok mam przedmiot ubezpieczenia społeczne. To jest typowe ubezpieczenie zdrowotne, tyle że na VIN ramy, które dodatkowo stanowi dowód własności motocykla, bo dowód zakupu np. podczas rutynowej kontroli policji, czy jak Cię złapią to pic na wode.
Przestań już iść w zaparte, poproś wykładowce żeby douczył siebie albo jeszcze raz wytłumacz mu co Ty chcesz zrobić. Bo śmiem twierdzić, że Cię nie zrozumiał.
Poza tym jesteś niewiarygodny, to co wypisujesz na motoxie dyskwalifikuje Cię do dalszej dyskusji.
wójo
Wysłany: Śro 18:52, 12 Gru 2012
Temat postu:
ubezpieczenie zdrowotne to jest NW, czyli jak wymusisz pierwszenstwo i jakies auto cie zgarne to dostaniesz tylko za leczenie siebie ??
dalej nie kumam tego ubezpieczenia...
Duriv- właściciel tej CR
Wysłany: Wto 22:21, 11 Gru 2012
Temat postu:
tak się składa że z prawem mam trochę doczynienia, i już drugi rok mam przedmiot ubezpieczenia społeczne. To jest typowe ubezpieczenie zdrowotne, tyle że na VIN ramy, które dodatkowo stanowi dowód własności motocykla, bo dowód zakupu np. podczas rutynowej kontroli policji, czy jak Cię złapią to pic na wode.
wójo
Wysłany: Wto 21:21, 11 Gru 2012
Temat postu:
ludzie czemu jestescie tacy naiwni, przeczytaj dokladnie umowe albo wydrukuj sobie pełna umowe.
Te polisy to najzwyklejsze naciaganie ludzi, owszem mozesz sobie taka wykupic ale w przypadku zdarzenia ubezpieczyciel ma pełne prawo wystawic do ciebie cztery litery, kaske za polise dostał i to było najwazniejsze.
Słyszałem wiele historii gdzie ubezpieczyciel szukał kazdego sposobu zeby sie wyprzec wyplaty odszkodowania, gdzie pojazd spelniał wszystkie warunki prawne ale po kolizji policja stwierdziła zbyt plytki bierznik w oponach i mimo waznego przegladu ubezpieczyciel wypierał tyłek...
Jak znajdzie sie osoba która miala fure bez homologacji z polisa oc, miala kolizje i wszystko przeszło to niech potwqierdzi skutecznosc takiej kombinacji...
moquai
Wysłany: Wto 21:01, 11 Gru 2012
Temat postu:
Kolego, zanim skomentuje twój post powyżej pozwolę sobie streścić 15sto minutową rozmowę z konsultantem PZU.
Rozmowę nagrywałem dyktafonem w telefonie, niestety nie zebrało głośnika tylko moje pytania. Jeśli ktoś chce to zweryfikować proszę zadzwonić do kwatery głównej PZU w Wawie i wypytać.
Przedstawiłem co chce zrobić i czym dysponuję, czyli mam motocykl bez homologacji, nie jest ani zarejestrowany ani nigdy nie będzie, nie będzie miał również przeglądu technicznego, potrzebuje polisy, która ubezpieczy mnie na wypadek jakiejkolwiek kolizji na drogach publicznych. Z mojej polisy będzie mógł skorzystać również poszkodowany. Po prostu potrzebuje OC. Więc Pan bez namysłu oczywiście proponuje mi 30dniową polisę graniczną, czyli kupuje OC i mam 30dni na rejestrację pojazdu (!). Delikatnie przypominam konsultantowi, że nie ma opcji - mój pojazd nie podlega rejestracji, Pan każe czekać bo musi sprawę skonsultować. Po 7 minutach jest odzew. Pan przeprasza że musiałem czekać a on musiał sprawę wyjaśnić ze swoim przełożonym. I proponuje, że oczywiście jest polisa OC na rok, mam 30 dni na rejestrację pojazdu, jeśli nie zarejestruję to PZU może odstąpić od umowy. Delikatnie włosy rosną mi na głowie, powtarzam co mam i czego oczekuje:
-pojazd bez homologacji, czyli bez prawa rejestracji
-pojazd nigdy nie przejdzie przeglądu technicznego
-oczekuję w ramach kolizji na drodze publicznej wypłaty pełnej rekompensaty z tytułu polisy OC
Pytam co znaczy odstąpić od umowy ? Czy w przypadku kolizji ubezpieczyciel po prostu się wypnie i zostawi poszkodowanego na lodzie ?
Pan przeprasza, jeszcze raz musi skonsultować się ze swoim szefem. Kolejne 7minut. Mam gościa znów w słuchawce, przeprasza ale on z biura głównego PZU nie ma nic co mogłoby sprostać moim wymaganiom - czytaj pojazdom bez prawa do rejestracji, bez przeglądu technicznego nie przysługuje polisa OC! Co ciekawe poprosił abym skonsultował sprawę z biurem regionalnym. Spytałem czy biura terenowe rządzą się swoimi prawami ? Powiedział, że dyrektorzy jednostek mogą podejmować takie a nie inne decyzje (!!!). Moim zdaniem lipa. Goście nie wiedzą jak gryźć taki temat a polisę chcą sprzedać.
Teraz do kolegi Duriv, od tej Hondy --> słuchaj no, dałeś informacje do ubezpieczyciela niepełne bądź nieprawdziwe, sprzedali Ci polisę tzw. graniczną czyli masz roczne OC, w którym obligatoryjnie musisz pojazd zarejestrować. Jeśli po 30dniach tego nie zrobisz ubezpieczyciel może odstapić od umowy. Podejrzewam, że nie odstąpi bo po co ? Dopiero w razie kolizji pokaze Ci środkowy palec jeśli pójdzie o wypłate świadczenia. Jeden z kolegów powyżej napisał ciekawe zdanie "...najwyżej złagodzisz przypał...". Tak z taką polisą złagodzisz przypał jak złapie cię policja na zasadzie kontroli drogowej (sprawdzą papier, data jest na rok to OK), w razie kolizji zapomnij że ktoś sie nad tobą ulituje.
Nie chce mi się tematu ciągnąć dalej bo można by dzwonić do miejscowego oddziału w Czewie, potem do innych ubezpieczycieli itd itp. tylko po co ? Sensu nie widzę. Zadzwoniłem do PZU bo twój post wprowadził mi trochę niepewności w moich wcześniejszych założeniach. Teraz jestem pewien, że motocykl cross bez papierów odpowiedzialności cywilnej w przypadku kolizji na drogach publicznych mieć nigdy nie będzie.
I jeszcze pójdę twoim tokiem wypowiedzi....
Jeśli kolega nie wie, albo dał się zrobić w trąbe - to niech się wcześniej dowie a nie będzie prawił morały.
Dobrej nocy, życzę.
Duriv- właściciel tej CR
Wysłany: Wto 1:37, 11 Gru 2012
Temat postu:
To ja byłem właścicielem tej CRki.
Tak, było OC.
Z prawnego punktu widzenia jest to całkowicie legalne, wystarczy że spełnia podstawowe normy. Taka opcja jest w PZU, ubezpieczyłem tak teraz też i KX250F. Warunkiem przyznania ubezpieczenia jest dowód zakupu, i udokumentowane legalne pochodzenie motocykla.
Taka mała uwaga, Panowie.
Skoro nie wiecie, nie wypowiadajcie się na niektóre tematy.
Z poważaniem, i dobrej nocy życzę.
henio12323
Wysłany: Śro 10:35, 05 Gru 2012
Temat postu:
powiem taką anegdotke o moim kumplu i moim 525
kolega za duzo w MX nie siedział, miał SX 125 i smigał tylko na 1 torze MX. przyjechałem do niego na 525, polatałem i dałem się mu przejechac, popyrkał troche i mówi że sprzet jest mega potulny i w niczym nie przypomina crossówki ;P zrobił 2 kółka coraz szybciej, w koncu poczuł sie jak na swoim starym SX i gaz do konca
w pewnym momencie tak sie wkręcił że sprzet w koncu pokazał pazura, nie dał rady zapanować nad mocą wyrwało go w winklu w grząskim piachu na gume tył zaczał zyć swoim życiem ;D gleba była wręcz spektakularna. wiec tak jak kolega wyzej mówi. moto jest spokojnie jak tego chcesz
jak zaczniesz pałowac no to mozna wykrzesać sporo
4tSTUNT
Wysłany: Śro 8:35, 05 Gru 2012
Temat postu:
Ojj 525 ma kopa, ale można nim spokojnie jeździć.
Jest to super mototr. Jak chcesz jechać spokojnie pojedziesz spokojnie i jak będziesz mu łagodnie odkręcał będzie przewidywalny i potulny jak baranek, zaś jeśli chcesz mu przywalić wtedy wstepuje w niego agresor i pokazuje co potrafi i może sponiewierać. Ogólnie jest to świetny motor! Jak mówiłem bardzo przewidywalny i dostosowuje się do stylu jazdy kierowcy. Takie moje odczucia
).
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin