Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
EXC
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Enduros70
Wysłany: Czw 19:36, 11 Cze 2020
Temat postu:
Maksymalny prąd ładowania akumulatorów litowych to 5C (pięciokrotność ich pojemności w Ah) czyli ten akumulator posiadając pojemność 2.42 Ah spokojnie można dojść do 10A. Każda ładowarka nadaje się do takich akumulatorów, która nie posiada funkcji odsiarczania, czyli wzbudzenia głęboko rozładowanego akumulatora. Podczas tej procedury napięcie może wzrosnąć do 16V co jest już zagrożeniem dla naszego litowca, który przyjmuje maksymalnie 15V. Napięcie w motocyklu zapewniające pełną sprawność litowca powinno zawierać się w przedziale 14-15V. Co jest niebywałą zaletą tych akumulatorów to wzrost prądu rozruchowego przy zadawaniu obciążenia, im bardziej go obciążamy tym więcej energii wyzwoli. Jest też druga strona medalu, o której nie wiele osób wie, mianowicie po postoju w niskich temperaturach musimy go wzbudzić do życia włączając światła przed odpaleniem bądź kilkukrotnie strzelać rozrusznikiem inaczej będzie wykazywał stan rozładowania Smile
Podsumowując nie przeładujecie ich prądem z popularnych ładowarek motocyklowych jak i większości samochodowych, które posiadają prąd 5-6A, lecz napięciem z funkcji odsiarczania. Tanie ładowarki UNIT obsługują każdy typ akumulatora łącznie z litowcami.
PS.
niech moderator usunie posta wyżej, nie byłem zalogowany
Gość
Wysłany: Czw 19:35, 11 Cze 2020
Temat postu:
Maksymalny prąd ładowania akumulatorów litowych to 5C (pięciokrotność ich pojemności w Ah) czyli ten akumulator posiadając pojemność 2.42 Ah spokojnie można dojść do 10A. Każda ładowarka nadaje się do takich akumulatorów, która nie posiada funkcji odsiarczania, czyli wzbudzenia głęboko rozładowanego akumulatora. Podczas tej procedury napięcie może wzrosnąć do 16V co jest już zagrożeniem dla naszego litowca, który przyjmuje maksymalnie 15V. Napięcie w motocyklu zapewniające pełną sprawność litowca powinno zawierać się w przedziale 14-15V. Co jest niebywałą zaletą tych akumulatorów to wzrost prądu rozruchowego przy zadawaniu obciążenia, im bardziej go obciążamy tym więcej energii wyzwoli. Jest też druga strona medalu, o której nie wiele osób wie, mianowicie po postoju w niskich temperaturach musimy go wzbudzić do życia włączając światła przed odpaleniem bądź kilkukrotnie strzelać rozrusznikiem inaczej będzie wykazywał stan rozładowania
Podsumowując nie przeładujecie ich prądem z popularnych ładowarek motocyklowych jak i większości samochodowych, które posiadają prąd 5-6A, lecz napięciem z funkcji odsiarczania. Tanie ładowarki UNIT obsługują każdy typ akumulatora łącznie z litowcami.
henio12323
Wysłany: Czw 18:31, 11 Cze 2020
Temat postu:
naładować niby mozna wszystkim - instalacja motocykla tez nie jest specjalna pod litówki
ale zalecane sa specjalne ładowarki które nie uszkadzają baterii, z lidla moze przeładowywać i wtedy moze drastycznie spaść zywotnosc
Zapek
Wysłany: Czw 18:18, 11 Cze 2020
Temat postu:
A jak z ładowaniem tego akumulatora - faktycznie potrzebny jest "specjalny" prostownik czy zwykły elektroniczny np. z Lidla da radę ?
Enduros70
Wysłany: Czw 16:38, 11 Cze 2020
Temat postu:
Jakby ktoś szukał rozwiązania to sprawę załatwił JMT HJTZ7S-FP. Dla tych rozruszników liczy się nie tylko prąd rozruchu, ale również wyższe napięcie, dlatego akumulator z samochodu nie wykazywał poprawy. Po zainstalowaniu tego litowca pali na dotyk. Pierwsze odpalenie z rana na kopa.
https://youtu.be/SOlKKUEH1es
Enduros70
Wysłany: Śro 12:33, 01 Kwi 2020
Temat postu:
Uwierz, że siedzę nad tym już dość długo. Zawsze to ja pomagam w sprawach mechanicznych, ale nastał ten czas, że i ja postanowiłem użyć tego forum
Chyba zamówię koło koronowe jeszcze, jeśli nie pomoże to sprzedaję go tak jak stoi...
luksw
Wysłany: Śro 12:15, 01 Kwi 2020
Temat postu:
u mnie bardzo podobny problem kolego.. wszystkie elementy sprawdzone, szczotki nowe, kręci jak szalony ale pod obciążeniem nie potrafi zrobić pełnego obrotu tylko zawiesza się jakby w połowie czyli to samo co u Ciebie.Wszystkie tulejki nowe itd..
Sprawdzone na rozruszniku od 300 2013 który w 13stce normalnie śmiga a u mnie dalej bez siły
) nie ma to jak zrobić dziadostwo, sprzedawać to przez 10 lat w niezmienionej formie i wołać za taką część w serwisie jak za zboże... tak się zarabia
ps jakby wpadł Ci do głowy jakiś nowy pomysł co jeszcze może być nie tak albo jakbyś rozwiązał problem to dawaj znać będę wdzięczny:D
Enduros70
Wysłany: Śro 10:18, 01 Kwi 2020
Temat postu: EXC 300 '16 rozrusznik nie ma siły
Witam, temat wydaje się być wyczerpany przez wszystkie fora, ale nie mój przypadek. Cały szkopuł polega na tym, że wszyscy załatwiają sprawę wymianą przełożeń bendixa na te z 16 roku, lecz u mnie już takowe są.
Na wykręconej świecy kręci bardzo szybko, gdy ją wkręcę robi jeden obrót i stoi.
- tulejki wszystkie nowe
- dystansowane koło koronowe od bardzo ciasnego do luźnego, bez zmian
- bendix sprawny, testowany pod dużym obciążaniem w imadle czy nie ma poślizgu, robiłem również próby palenia na wysuniętym i zablokowanym na stałe, aby wykluczyć złe zazębianie z magnetem
- zasilanie podłączam z akumulatora samochodowego kablami rozruchowymi prosto do rozrusznika
- 2 rozruszniki - jeden używany arrowhead, drugi nowy chińczyk, który działa ludziom, mam jeszcze nowego arrowhead'a ale narazie go nie montuję, bo mogę zwrócić.
Jedyne odchylenie od normalności jakie znalazłem, ale jakże absurdalne patrząc na wartości to bicie koła koronowego wynoszące 0,05mm
https://www.youtube.com/watch?v=8t1l6tIxmhM
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin