Autor |
Wiadomość |
pawcios |
Wysłany: Nie 21:42, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
tak jak kolega wyżej...sprawdzić spinke przed wyjazdem! najczęściej łańcuch pęka na spince z tego powodu,że ścierają sie bolce do tego stopnia, że spinka nie ma sie na czym trzymać
Też zawsze używam spinki,ale na jeden łańcuch zużywam 2-3 spinki...wydaje mi sie,że spinka jest dużo bardziej praktyczniejsza niż zakuwka,choćby z powodu częstej wymiany opony,czy dętki
pozdro |
|
 |
pawelenduro |
Wysłany: Nie 20:58, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
sprawdzać spinkę co wyjazd zajmuje to 2 sekundy  |
|
 |
barek253 |
Wysłany: Nie 20:51, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
miałem SFRa na cr i teraz w ktmie i jest w porządku sezon bez problemu
teraz ma go jeszcze 2 kolegów jeden w ktm 400, a drugi w kx 125 i daja rade
jak będziesz dbał o naciag i odpowiednie smarowanie to nie ma na niego bata oczywiście mówie o o-ringu |
|
 |
KristofSX |
Wysłany: Nie 20:35, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Bartek moto napisał: | A mam pytanie co mówicie o łańcuchu SFR Competition?wytrzyma? |
szczerze powiedziawszy to pierwsze słyszę, raz kupiłem łańcuch inny niż markowy - kosztowało mnie to wymiane wysprzęglika - łańcuch na drugi dzień po założeniu strzelił na hopie (teoretycznie był to 520 wzmacniany,oringowy) dlatego ja polecam tylko DID albo oryginalny KTM (Regina) |
|
 |
Bartek moto |
Wysłany: Nie 19:29, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
A mam pytanie co mówicie o łańcuchu SFR Competition?wytrzyma? |
|
 |
barek253 |
Wysłany: Nie 18:09, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
wszystko zaostąło napisane
tylko spinka.tez od kąd pamiętam latam tylko na tym i nigdy się nie rozpięło itp |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Nie 16:18, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
dokładnie, szczerze mówiac mało kogo znam kto ma zapinany łancuch nawet w serwisach do takich moto ładują normalne zapinki. raz że wygodniej 2 że nie jest to niebezpieczne, tak jak pisałem cuda musza sie dziać żeby sie wypieła spinka :d ja miałem stare slizgi juz wytarte i stary łancuch i spinka była jak zyletka u dołu ;D i nic sie nie wypinało :d zreszta jak ma sie wypiac spinka albo pęknąc łancuch to pęknie jak ktos ma pecha do tego xd |
|
 |
hacker33 |
Wysłany: Nie 15:34, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Też od początku (3 lat) latam na spinkach i jest super (łańcuchy RK).
Pamiętać tylko trzeba o kierunku zakładania spinki - ponieważ ma to znaczenie.
Ma to też takie zalety, że jak chcesz porządnie wyczyścić łańcuch to go w 3s rozpinasz a później tak samo szybko spinasz. |
|
 |
Bartek moto |
Wysłany: Nie 15:09, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
mam nowy łańcuch ze spinka tylko koleś który mi go sprzedawał powiedział że lepiej zamienić spinke na zakucie bo wytrzymalsze.łańcuch nie pękł mi na ogniwku tylko "wysunęło" bolec i tak wyleciało ogniwko z jednej strony i poleciał daleko za motor .Ale dzięki za rade potwierdzoną praktyką |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Nie 15:01, 22 Kwi 2012 Temat postu: |
|
pewniej od takiego zakuwania młotkami i ogólnie domowymi metodami jest kupic zwykła spinke... ja mam na spinke wszystkie łancuchy sprzęt mam 2 lata ( a smigam w terenie duzo dłuzej i kazdy łancuch mam na spinke ) i jeszcze nigdy sie nie rozpiał. pękł tez na spince u ciebie ? moze po prostu pekł ze zmeczenia materiału, albo ogniwko było jakies wadliwe albo cos. tu zakucie mogło nie miec nic do tego.... dlatego jak dla mnie albo zwykła spinka, albo zakucie zakuwarka z prawdziwego zdarzenia ( nie imadłem z kulka czy cos ) |
|
 |
Bartek moto |
Wysłany: Nie 14:52, 22 Kwi 2012 Temat postu: Zakucie łańcucha napędowego |
|
Witam kolegów miałem dzisiaj to szczęście że pękł mi łańcuch w EXC 520 i chce zakuć nowy tylko jak zrobić to dobrze żeby sytuacja się nie powtórzyła?Słyszałem o patencie z kulką od łożyska tylko nie wiem jak to powinno wyglądać.Proszę o rady w tej kwestii-młotkami?jak sprawdzić czy ten grzybek jest dostatecznie zakuty by nie puścił |
|
 |