Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
LC4
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kuchar
Wysłany: Czw 22:37, 19 Maj 2011
Temat postu:
Firma nazywa się Cyclo ... coś tam. I chłopaki stamtąd ogarniają takie hece, że głowa boli. Już kilku mechaników z rożnych warsztatów motocyklowych polecało mi ten warsztat jako 100 procent pewne miejsce gdzie problemy elektryczne zostaną rozwiązane. Już w jednym temacie mi pomogli więc chętnie powierzę im kolejny.
Jędrek
Wysłany: Śro 23:33, 18 Maj 2011
Temat postu:
A gdzie masz tych Magików na Modlińskiej?
kuchar
Wysłany: Śro 21:49, 18 Maj 2011
Temat postu:
Stary temat, coś się całkiem zrąbało! Wymieniłem stacyjkę, było oki, ale teraz problem pojawił się znowu. Zero ładowania. Nie ma świateł, stopów, kierunków, pozycyjnych. ale prąd idzie, jednak blokuje się na stacyjce i nie wraca do aku, czy jakoś tak. Muka jak FUCK! W poniedziałek oddaję do magików z modlińskiej, a teraz będę latał Husabergiem, czyli prawie KTMem.
Kabat
Wysłany: Śro 10:27, 18 Maj 2011
Temat postu:
Ja kompletnie sie nie znam na ttym elektrycznych sprawach. Al ema akumluatorek pod siedzeniem 1.3Ah. Podtzymuej swiecenie kierunkow i swiateł wogole na wolnych obrotach. Bo wtedy ladowanie jest tylko 8,5 chyab jak tylko lekko dodam gazy odrazy idze do 13,5. To i tak malo, ale nie krecilem silnika wyzej, moze potem ladowanie jeszce wzrasta. Jestem ciekawey ile akumluatorek wytrzyma , bo stary od wibracjiji stracil z pol cm od spodu hehe, teraz podlozylem pod niego twarda gabke. Jetsem tez ciekaey czy ni ebedzie sie szybko rozladowywal , czy ladowanie jest wystarczajace
kuchar
Wysłany: Pią 16:18, 06 Maj 2011
Temat postu:
Jest wiec tak:
dzisiaj wymieniłem stacyjkę i problem ustąpił!
Wszystkie światła działają, ładowanie w normie, jest bomba!
Dziękuję wszystkim, czyli batsopot, za zainteresowanie tematem!
batsopot
Wysłany: Pią 6:21, 06 Maj 2011
Temat postu:
sprostowanie
Czerwony przewód podłączyć do VΩ
Czarny przewód do COM
Pokrętło ustawić na 20m w przedziale
Odłączyć klemę minusową (-) przy akumulatorze
„Bolec” czerwonego przewodu z miernika „styknąć” do klemy z odłączonego przewodu akumulatora
„Bolec” czarnego przewodu „styknąć” do trzpienia minusowego (-)akumulatora , czyli tego do którego normalnie jest podłączony zdjęty przewód.Przy autach jeżdżących mało upływ prądu na poziomie 0,04-0,06 A może powodować wyładowanie baterii...Samochód uruchomniony ,
Pokrętło w mierniku ustawione na prąd stały 20V (DCV)
"Bolec" czerwonego przewodu "styknąć" do dodatniego (+) bieguna-klemy akumulatora
"Bolec" czarnego przewodu "styknąć" do masy samochodu , np. bloku silnika , lub także do ujemnego (-) bieguna-klemy akumulatora.
Odczytać wynik - prawidłowy to w okolicach 13,5 do 14,5 V przy 3000 obr/min
Następnie należy włączyć wszystkie odbiorniki prądu i ponownie sprawdzic ładowanie przy 3000 obr/min
Nie powinno ono spaść poniżej 0,4 V ponizej poprzedniego stanu.
Jeżeli samochodu nie można uruchomić z powodu zbyt małej prędkości obrotowej silnika , to trzeba sprawdzic napięcie akumulatora podczas włączania rozrusznika.
W tym celu należy podłączyć przewody j.w. i przy pomocy drugiej osoby która uruchamia samochód , odczytać wartość napięcia.
Jeżeli napięcie jest ponizej 10V przy 20 *C , to naładować akumulator i przeprowadzić próbę ponownie.
kuchar
Wysłany: Czw 10:09, 05 Maj 2011
Temat postu:
batsopot
dzięki za info, sprawdzę
batsopot
Wysłany: Czw 7:20, 05 Maj 2011
Temat postu:
moge ci tylko doradzic jak sprawdzisz ubytki pradu
miernik podłączasz pomiedzy aku - a mase +wartosc V powinna byc zerowa
kuchar
Wysłany: Śro 12:00, 04 Maj 2011
Temat postu:
Już wiem! 14 - 15 na kondensatorze. Jak sprawdzić kondensator tez już wiem.
Problemem polegającym na braku ładowanie jest najprawdopodobniej uszkodzenie wewnętrzne stacyjki, które nastąpiło, po tym jak ją rozwierciłem po zgubieniu kluczyka! Otóż gdy ją przekręcam między dwiema pozycjami on, w pewnym miejscu jest ładowanie na poziomie 14, niestety drgania powodują, że jest tak tylko przez chwilę, potem stacyjka wraca do pozycji on i jest du*a, a ładowania już niestety brak. Wymienię stacyjkę i zobaczymy co dalej, będzie ... Najchętniej to bym tą stacyjkę w ogóle usuną. ale nie wiem jak te przewody zewrzeć, może ktoś z was wie? w kostce jest pięć przewodów 4 plusowe i jeden minusowy. ale które i jak to pojęcia nie mam. A ważne jet to że światła są mi potrzebne, ponieważ sprzętem latam po ulicach i między samochodami ...
kuchar
Wysłany: Pon 15:14, 02 Maj 2011
Temat postu: Prąd ładowania, jaki? I gdzie miernik podłączać?
W związku z objawem - przy odłączonym akumulatorze: światła mijania ledwo świecą, stopy tylko się żarzą, a kierunki niestety nie działają. Przy aku podłączonym wszystko gra, ale do chwili gdy całkiem się rozładuje.
Chciałbym sprawdzić prąd ładowania w moim LC4 350 z 1994 roku. Proszę powiedzcie w którym miejscu powinienem podłączyć miernik.
Wiem, że na pewno przy przewodach przy akumulatorze i gdzie jeszcze, ponieważ chciałbym sprawdzić, czy nie ma gdzieś straty. Jeżeli orientujecie się jakie powinny być wskazania miernika to też proszę o informacje.
Z góry dziękuje za zaangażowanie.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin