Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
LC4
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
leszczyk
Wysłany: Nie 7:51, 05 Kwi 2015
Temat postu: 640 nie odpala po remoncie
Witam wszystkich miłośników pomarańczy!
Mam ogromny problem z którym nie mogę się uporać już z 2 miesiące.
Pod koniec zeszłego sezonu coś zaczęło się dziać w silniku. Klekotał strasznie. Na początku tyko po dłuższej jeździe a później już od razu czy zimny czy ciepły od startu było tak:
https://www.youtube.com/watch?v=i137wOdJZfk
Wstępnie padło na głowice, sklepane zawory. Ale rozebrałem głowicę i wszystko wydawało się ok. Jednak gdy zobaczyłem cylinder to się przeraziłem. Przytarty, pierścienie na tłoku zapieczone i tłok popękany. Kupiłem używany w dobrym stanie zestaw tłok i cylinder. Poskładałem wszystko jak należy, starannie z serwisówką wszystko na nowych uszczelkach śruby dokręcane kluczem dynamometrycznym. Ale nie chce odpalić. Problem polega na tym że rozrusznik nie daje rady uciągnąć. Po prostu jak by miał za dużą kompresję. Na włączonym dekompresatorze kręci silnikiem. Podpinałem różne aku z innych motocykli, samochód na różnych kablach i cały czas to samo. Z kopajki da się go kopać. Wydaje mi się że jest trochę ciężej ale mogę go kopać w całym zakresie. Nawet z 3 razy kichnął poczułem spaliny i poleciał delikatny dymek. Mimo to nie daje rady go odpalić. Popych słabo, mokro wczoraj było i nawet na 3 koło nie może złapać przyczepności. Rozebrałem czapkę ponownie aby sprawdzić poprawność złożenia rozrządu i jest ok. Sprawdzałem ponownie auto dekompresator i jest ok. Sprawdzałem rozrusznik i tez wydaje się być bez wad. Przed remontem odpalał normalnie. Co prawda mógł mieć mniejszą kompresję no ale bez przesady.
Proszę o pomoc fachowców bo ja już nie mam głowy a sezon tuż tuż
Fotki przed remontem:
http://zapodaj.net/5c02db3957859.png.html
http://zapodaj.net/897f65837f820.png.html
Filmik z odpalania bez dekompresatora i z:
https://youtu.be/IwzJ0NPqiUQ
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin